Goldman Sachs przewiduje, że przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych będzie miał bardzo ograniczone możliwości zwiększenia krajowej produkcji ropy naftowej w 2025 roku.
Agencja Reutera podała, że w opublikowanej w czwartek notatce dla klientów bank podkreślił, że niski poziom rezerw strategicznych oraz ewentualne łagodzenie regulacji raczej wpłyną na długoterminowy wzrost produkcji niż na natychmiastowe zwiększenie podaży.
W najnowszym raporcie Analitycy banku Goldman Sachs prognozują, że w 2025 roku ceny ropy Brent będą oscylować w przedziale od 75 do 90 USD za baryłkę, zakładając stabilny wzrost produktu krajowego brutto (PKB) oraz wyrównaną podaż względem popytu na ropę.
Źródło: e-petrol.pl